„Ubiór” nudystów
Należy się natomiast słowo o nudystach (czy, jak oni wolą, natu rystach). Nie są już od lat niczym nadzwyczajnym na Zachodzie, a i u nas spotykanym, choć wciąż budzą sensację. Że tylko wśród nastolatków i kumoszek? Nie pocieszajmy się tym. Apele mało są w takim wypadku pomocne, ale z obowiązku powiem: schowajcie sobie śliskie dowcipy na okazję wódczaną, a tam, za granicą, demonstrujcie, że was to nic nie obchodzi. Zachowajcie dla siebie przekonanie, że to niemoralne albo i nienormalne, ale nie ścigajcie tych kobiet (bo o nie chodzi na ogólnie dostępnych plażach) swoimi spojrzeniami. A nuż ktoś pomyśli, że to wy jesteście nienormalni?
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )