Człowiek odpowiedzialny, umiejący się zachować
My, zwykli śmiertelnicy, też gramy, choć na innych scenach. Naszą rolą jest pokazać się z innej, dobrej strony jako człowiek odpowiedzialny, umiejący się zachować, nie drażnić innych. Co to wszystko konkretnie znaczy? Że do teatru trzeba ubrać się inaczej niż do śmietnika z kubełkiem (bo wtedy w porządku jest stara wiatrówka), to już wiemy. Ale jak do teatru? Czy koniecznie w garniturze „ślubnym”, stosownym do trumny, czyli gładkim czarnym lub ciemnogranatowym? Zręczniej jest mieć drugi garnitur, już nie tak obowiązujący, przydatny na różne okazje. W wielu wypadkach bowiem zjazdy czy konferencje w innym mieście, a także umówione spotkania z przyjaciółmi łączą się w jeden łańcuch różnych „występów”. Po prostu chodzimy z miejsca na miejsce, „ciurkiem”, i nie mamy czasu się przebrać. W czerni czulibyśmy się skrępowani, jak zawsze w chwilach przesadnej gorliwości.